Co Ty wiesz o angielskiej królowej? - garść ciekawostek o Elżbiecie II Zasiada na brytyjskim tronie od czasów, gdy po ziemi łaziły jeszcze triceratopsy, a świadectwa narodzin żłobiono w kamieniu. Monarchini skończyła niedawno 86 lat i na zdrowie nie narzeka. Królowa Elżbieta II to obok Big Bena, wszechobecnej mgły i polskich robotników, jeden z nieśmiertelnych symboli Wielkiej Brytanii. Królowa Elżbieta II w ciągu 60 lat swego panowania przeżyła 12 prezydentów USA oraz 6 papieży. Od momentu wstąpienia na tron monarchini otrzymała 404 500 wyróżnień i nagród. Jest też patronką przeszło 600 organizacji charytatywnych. Wytrzyj mleko spod nosa, młokosie! Elżbieta II pełniła już swoją królewską funkcję, gdy na świat przyszedł przyszły premier Wielkiej Brytanii - Tony Blair. Na tronie zasiadła w 1953 roku. Zgodziła się na transmisję ceremonii koronacyjnej. Aby dobrze wypaść przed kamerą, pomalowała usta na kolor niebieski – dzięki temu na monochromatycznym ekranie telewizora wyglądały one na czerwone. Koronację królowej obejrzało wówczas 27 milionów rodaków. Trzeba tu dodać, że ówczesna populacja Wielkiej Brytanii wynosiła 36 milionów osób. Oprócz władania Wielką Brytanią królowa Elżbieta II dzierży też władzę w 15 innych krajach na Jamajce, w Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii oraz na Wyspach Salomona. Co jakiś czas odwiedza swe ziemie – np. w Australii była 22 razy, a na Jamajce 16 razy. Władczynię budzi co rano radosny dźwięk dudów. Aby każdy dzień mógł zaczynać się w tenże melodyjny sposób, królowa posiada osobistego dudziarza, który to służy jej za budzik. Elżbieta II jest jedyną w Wielkiej Brytanii osobą, która nie musi posiadać prawa jazdy ani też mieć rejestracji w swoim samochodzie. Nawet gdyby jeździła niczym Jaś Fasola w przypływie szczególnej kreatywności, nikt nie ma prawa żądać od niej dokumentów uprawniających ją do zasiadania za kółkiem. Na szczęście na co dzień Jej Wysokość wysługują szoferzy. Jednak, jako że królowa bardzo lubi wozić się dostojnie, za kierownicą jednego ze swych aut zasiada, aby pojeździć sobie po terenach królewskich włości. No i trzeba przyznać, że monarchini mogłaby swoją wiedzą o budowie samochodów zagiąć niejednego mechanika. Podczas II Wojny Światowej dobrowolnie zgłosiła się do Pomocniczej Służby Terytorialnej. Miała wówczas 14 lat. Przeszła gruntowne szkolenie, podczas którego nauczyła się nie tylko prowadzić ciężarówki, ale i je reperować. Królowa posiada jeszcze jedną ulgę – nie potrzebuje paszportu, aby odbywać zagraniczne wojaże. Elżbieta II była celebrytką na długo zanim założono jej na głowę królewską koronę. Już w wieku trzech lat zagościła na okładce magazynu „Time”. Ciasno Ci w twoim M-3? Wyobraź sobie, że rezydencja angielskiej królowej – Buckingham Palace ma 775 pomieszczeń. Władczyni zatrudnia też 1200 osób, które troszczą się o nią, jej pałac oraz przepastne ogrody. Tak duża rezydencja pozwala Miłościwie Panującej przyjmować nieco większe gromady gości. Co roku królowa organizuje bankiety, obiady i ogrodowe imprezy dla łącznie 50 000 osób... Jej wysokość płynnie mówi po łacinie i po francusku. Jeśli chodzi o prezenty, to trudno jakimkolwiek podarkiem zadziwić królową. Przez lata swego panowania Elżbieta II obdarowywana była np. ananasami, jajkami, pudełkiem pełnym ślimaczych muszelek, gajem klonowych drzewek oraz siedmiokilogramową paczką z krewetkami. Czasem wpadnie też ktoś z wizytą i przyniesie jej jakieś egzotyczne zwierzę. Raz na przykład dostała siedmioletniego słonia. Dla Jej Wysokości jest to nie lada problem i z bólem serca Elżbieta II musi oddawać swe prezenty do londyńskiego zoo. Zrobiła tak z kilkoma jaguarami z Brazylii, leniwcem oraz gromadką kanadyjskich bobrów. Bobra nie chciała... niewdzięczna! Za to chętnie przyjęła iPoda podarowanego jej w 2009 roku przez prezydenta USA - Baracka Obamę. Pewien żołnierz, który przyjęty został przez Jej Wysokość, miał czelność poczęstować pieska Elżbiety II whisky. Królowa nie była zachwycona tym gestem i za tę ewidentną gafę zdegradowała swego gościa. W 2007 roku królowa i jej mąż – książę Filip obchodzili diamentową rocznicę ślubu (znaczy to, że przeżyli w związku małżeńskim 60 lat). W związku z tym Elżbieta II wysłała 540 000 telegramów do małżeństw mieszkających w Wielkiej Brytanii. Zgodnie ze zwyczajem praktykowanym przez poprzednich władców, Elżbieta II podczas Bożego Narodzenia wydaje swojej służbie pudding oraz gwiazdkowy prezent. Ktoś obliczył, że jak dotąd Jej Wysokość dała swoim poddanym ok. 90 000 puddingów. Królowa Elżbieta II ma 30 chrześniaków. Książę William wyznał kiedyś, że jego babcia śmiała się do rozpuku oglądając popisy Sachy Barona Cohena jako Aliego-G. Monarchini chętnie pozuje do obrazów. Jak dotąd namalowano 129 oficjalnych portretów Jej Wysokości. Królowa nie boi się technologii – w 2003 roku pozowała do swego pierwszego trójwymiarowego obrazu holograficznego. Będąc przy temacie technologii – jeśli uważasz, że twoja babcia jest nowoczesna, bo udało jej się włączyć komputer, to wiedz, że Elżbieta II swojego pierwszego maila wysłała z brytyjskiej bazy wojskowej w 1976 roku... W 1969 roku, monarchini wysłała gratulacje dla kosmonautów, którzy wzięli udział w misji Apollo 11. Treść wiadomości umieszczona została na mikrofilmie, który w specjalnym, metalowym pojemniku znajduje się obecnie... na księżycu. Jej Wysokość jest pierwszą osobą z monarszej rodziny, która nagrodzona została złota płytą przez branżę muzyczną. W ciągu tygodnia od premiery sprzedano 100 000 sztuk płyt dokumentujących jedną z imprez w królewskim pałacu. Królowa Elżbieta II i jej mąż, książę Filip, mają wspólną praprababcię – królową Wiktorię. Zgodnie z prawem ustanowionym w 1324 roku przez króla Edwarda II, obecnie panująca monarchini jest posiadaczką wszystkich wielorybów i delfinów pływających w odległości trzech mil od brzegów Wielkiej Brytanii.