Uwielbiam w Tobie ten twój brak skrępowania Zjedliśmy, śmiejemy się z kogoś obok Wstydliwie pokazujesz go ruchem głową Wyglądasz ślicznie, te oczy to skarb Twoja nieśmiałość dodaje Twym policzkom barw [Refren: Sokół, Bartek Królik] Miałaś ze mną już tyle orgazmów A nigdy nie zjedliśmy razem niczego Nigdy nie zrozumiem
Mam go z głowy już - Sokół no weź się Mam go z głowy już Mam go z głowy już Mam go z głowy już - no jak z głowy? Idąc wzdłuż ulicy w planie miałem zjeść śniadanie Lecz gdy Janek Pożycz znów na drodze mi staje Daję nogę w drugą stronę, bo już wiem, co Janek powie Pożycz mnie dwóch stów - weź daruj sobie Janek
Lyrics of PŁACZEMY PIĘŚCIĄ W STÓŁ by Sokół: Tłum w kolejce grzecznie czeka do tych obrotowych drzwi, Choć po bokach ściany nie ma i za drzwiami nie ma nic,
ip4fj. on5o2x14zy.pages.dev/342on5o2x14zy.pages.dev/78on5o2x14zy.pages.dev/331on5o2x14zy.pages.dev/46on5o2x14zy.pages.dev/209on5o2x14zy.pages.dev/353on5o2x14zy.pages.dev/217on5o2x14zy.pages.dev/101on5o2x14zy.pages.dev/284
sokół w aucie tekst