Dotyczy to szczególnie osób cierpiących na choroby psychiczne, w tym jedną z najcięższych – schizofrenię. Według statystyk w 2019 r. liczba pacjentów z rozpoznaną schizofrenią
Informacje ogólne o schizofreniiChoroba często przebiega w formie „zaostrzeń” objawów występujących co pewien czas. Ponadto cierpiący na schizofrenię mają duże problemy z oceną własnej wartości oraz świata, który ich otacza. Prawdopodobieństwo zachorowania w ciągu całego życia wynosi około 1 proc. Schizofrenia częściej zostaje zdiagnozowana u ludzi młodych, przed ukończeniem 30. roku nie odgrywa tutaj znaczącej roli, zarówno kobiety, jak i mężczyźni mają takie samo prawdopodobieństwo zachorowania. Według przeprowadzonych badań na świecie na schizofrenię choruje około 24 milionów więcej o atakach schizofreni, jak wyglądają i co czuje objawy daje schizofreniaU pacjentów chorujących na schizofrenię występują poniższe są objawy schizofrenii?ObjawyUwagiPozytywne (inaczej nazywane objawami wytwórczymi)Do objawów pozytywnych schizofrenii zaliczamy:Urojenia, zaburzenia myślowe, które kreują lub zniekształcają otaczającą rzeczywistość. Ciężko jest wytłumaczyć osobie z urojeniami, że nie jest tak, jak się jej wydaje. Choremu może także mieć poczucie, że jest obserwowany, prześladowany, wyszydzany i obmawiany zarówno przez znajomych, jak i obcych ludzi spotkanych na czyli zaburzenia wzroku, słuchu, dotyku, zapachu, węchu czy smaku, polegające na odbiorze zjawiska czy rzeczy, pomimo tego, że realnie nie występują one w objawów negatywnych schizofrenii zaliczamy:Wycofywanie się z codziennych aktywności (np. pracy) i relacji z innymi osobami;Zobojętnienie uczuciowe (chorzy na schizofrenię często mówią, że jest im wszystko jedno,nie interesuje ich to, co robią bliscy).Niechęć do wyrażania swoich emocji, czasami prowadząca do całkowitegoich komunikacji ze społeczeństwem za pomocą gestów czy zdolność odczuwania do dbania o poznawczeNa przykład zaburzenia koncentracji czy afektuZwane inaczej zaburzeniami psychicznaPrzez objawy dezorganizacji psychicznej rozumiemy głównie zaburzenia obejmujące proces myślenia, czyli trudności w zrozumieniu otaczającego świata i wypowiedzi innych osób. Do tego typu objawów zaliczamy także chaotyczne zachowania chorego, nieadekwatne do schizofreniiDokładne przyczyny choroby nie są znane, ciągłe badania wskazują na złożoność czynników wpływających na przyczynę choroby. Są to:czynniki biologiczne,społeczne, schizofrenii doszukuje się w zaburzeniach równowagi pomiędzy chemicznymi substancjami znajdującymi się w mózgu, a uwarunkowanymi czynnikami genetycznymi i charakterystyczną cechą choroby jest występowanie epizodów psychotycznych, czyli omamów, urojeń, halucynacji, oraz występowanie sytuacji, w których chory nie jest w stanie prawidłowo odczuwać schizofrenia jest dziedziczna?Pewne jest to, że większe prawdopodobieństwo zachorowania na schizofrenię mają osoby, które posiadają w najbliższej rodzinie osobę chorą – rodzice wraz z rodzeństwem mają aż dziesięciokrotnie wyższe prawdopodobieństwo zachorowania. Warto pamiętać, że nie ma jednej przyczyny schizofrenii. Choroba jest niezwykle złożona i wpływa na nią kombinacja wielu czynników: od pochodzenia po życiowe zdarzenia, środowisko czy anatomię się także na temat schizofrenii u schizofreniiChorobę może prawidłowo zdiagnozować i leczyć tylko lekarz specjalista psychiatrii. Należy się do niego zgłosić, gdy tylko zauważymy któryś z wyżej wymienionych objawów. Również, jeżeli ktoś z naszych znajomych da nam sygnał, że w ostatnim czasie kontakt z nami jest utrudniony, staliśmy się bardziej obojętni na wszystko, a dodatkowo ktoś z naszej rodziny choruje na schizofrenię – należy zgłosić się do podczas zaostrzenia objawów, jeżeli zwrócimy osobie chorej uwagę dotyczącą jej zachowania, możemy spotkać się z niechęcią lub agresją z jej strony. Spowodowane jest to odrzuceniem od siebie myśli o jakiejkolwiek chorobie psychicznej, co daje jasny znak, że wizyta u specjalisty powinna odbyć się jak pierwszej wizycie, podczas rozmowy psychiatra może jeszcze nie zdiagnozować jednoznacznie schizofrenii. Przy rozpoznaniu i różnicowaniu choroby, jaką jest schizofrenia często nie wystarczy przeprowadzenie rozmowy, lekarz musi wykluczyć ewentualne zmiany neurologiczne czy nowotworowe w mózgu, kierując pacjenta na specjalistyczne badania obrazowe np. rezonans sam proces diagnostyki trwa dłużej i opiera się na kilku czy kilkunastu wizytach i obserwacji pacjenta po zastosowaniu także: Zaburzenia osobowości - rodzaje, objawy, jak leczyć?Leczenie schizofreniiNiestety obecnie nie ma możliwości wyleczenia pacjenta ze schizofrenii, natomiast istnieje możliwość złagodzenia jej objawów, co umożliwia choremu normalne funkcjonowanie w społeczeństwie oraz możliwość powrotu do swoich wcześniejszych zainteresowań i życia powinno być ściśle monitorowane przez specjalistę. Obejmuje:farmakoterapię (przyjmowanie leków) łagodzącą objawy;psychoterapię (cykliczne spotkania z psychologiem);leczenie szpitalne (hospitalizację), w sytuacji, kiedy objawy się przypadku niektórych pacjentów zdarza się, że przyjmowanie leków, wizyty u psychiatry i psychologa trwają wiele lat, pomimo tego, okresowo u chorych występują epizody sytuacje mogą skończyć się skierowaniem do szpitala w celu ustabilizowania stanu chorego i jego obserwacji. Niemniej jednak bardzo ważne jest stałe przyjmowanie leków według zaleceń lekarza oraz uczestniczenie w zajęciach z przypadku schizofrenii ważna jest wczesna diagnoza. Efekty leczenia u pacjentów wcześnie zdiagnozowanych są zwykle lepsze od efektów u pacjentów przez wiele lat niepodejmujących cały czas wychodzą naprzeciw potrzebom osób ze schizofrenią. Celem jest zmniejszenie do minimum objawów choroby, zwiększenie komfortu chorego i pomoc mu w powrocie do życia, jakie prowadził przed wystąpieniem prace nad wprowadzeniem leków, które będą miały mniej skutków ubocznych, będą działały szybciej oraz będzie można podawać je w formie iniekcji. Dzięki takiemu rozwiązaniu zastrzyk będzie działał przez określony czas, co wyeliminuje przymus codziennego przyjmowania tabletek i powikłania schizofreniiPrzy regularnym przyjmowaniu leków i uczestniczeniu w terapii możliwe jest złagodzenie objawów choroby. Dzięki temu chory może wrócić do codzienności, zainteresowań, odnowić kontakty ze znajomymi, a w niektórych przypadkach, istnieje możliwość powrotu do całkowite wyleczenie z choroby nie jest obecnie zachorowaniu na schizofrenię istnieje ryzyko popełnienia przez chorego samobójstwa. Badania wskazują, że prawdopodobieństwo próby samobójczej u osób chorych wynosi 10 proc., z czego częściej podejmują ją mężczyźni i osoby w młodym wieku. Ryzyko zwiększa się najczęściej przy nieprawidłowym przyjmowaniu leków i podczas występowania zaostrzenia objawów schizofrenia może także współwystępować z depresją – chorobą polegająca na długotrwałym obniżeniu nastroju i braku energii. W depresji pojawia się niska ocena własnej wartości, brak chęci odczuwania radości z życia oraz wchodzenia w jakiekolwiek relacje z innymi zdarzy się, że u pacjenta występują inne choroby, proces leczenia jest bardziej rozbudowany, dłuższy, a ryzyko popełnienia samobójstwa da się zapobiec schizofrenii?Nie ma prostej recepty na to, co zrobić, żeby uchronić się przed zachorowaniem na schizofrenię. Najważniejsze w zapobieganiu i prewencji są edukacja na temat choroby, pierwszych objawów oraz miejsc, gdzie osoba podejrzewająca chorobę może otrzymać ważne jest to, aby osoby żyjące w bliskiej rodzinie chorego zgłębiały swoją wiedzę na temat zaburzenia oraz same mogły w razie potrzeby skorzystać, na przykład z opieki psychologicznej w ciężkich postępować przy schizofrenii?Przy wystąpieniu któregokolwiek z objawów choroby bardzo ważne jest jak najszybsze zgłoszenie się na konsultację specjalistyczną. Po zdiagnozowaniu choroby, należy rozpocząć kompleksowe leczenie, nie tylko poprzez farmakoterapię, ale także spotkania z psychologiem pomagające wrócić choremu do jego codziennych ważne jest także zapewnienie wsparcia choremu ze strony jego najbliższych, nie tylko poprzez dobre słowo i wiarę, ale również współpracę z lekarzem prowadzącym i psychologiem, dla którego takie osoby są cennym źródłem informacji o zaangażowane w proces leczenia są także idealnym źródłem rzetelnych informacji o chorobie i podporą dla rodziny w przypadku wystąpienia pamiętać, żeby informacje o schizofrenii, jej objawach, leczeniu i przebiegu choroby czerpać tylko z wiarygodnych źródeł! Niestety, nadal pełno jest nieprawidłowych informacji o tym, jak choroba przebiega, jakie są jej skutki uboczne i co dzieje się z pacjentem podczas epizodów psychotycznych – takie wiadomości często biorą się ze strachu przed chorobą, który bywa jednak wbrew panującym opiniom nie jest chorobą wykluczającą chorego całkowicie z normalnego życia. Osoba prawidłowo leczona jest w stanie normalnie przebywać w społeczeństwie, być samodzielna, robić zakupy, chodzić do kina, rozwijać swoje zainteresowania czy spotykać się ze zauważysz u siebie lub u kogokolwiek z twoich bliskich, rodziny czy znajomych objawy mogące sugerować chorobę zgłoś się po pomoc do zalecono ci leki, przestrzegaj zasad związanych z ich modyfikuj samodzielnie dawek ani pór przyjmowanych przerywaj samowolnie opuszczaj spotkań z psychologiem, u którejś z bliskich ci osób zdiagnozowano schizofrenię, okaż jej wsparcie i bądź także: Schizofrenia paranoidalna - co to jest?Katatonia - objawy, przyczyny i leczenieŹródła:
Przymusowe leczenie przez Sąd bez zgody chorego na schizofrenię paranoidalną i zaburzenia myśli Poznań. Trudność w sprawie z wniosku o przyjęcie do szpitala bez zgody chorego wynika ze specyficznego charakteru ustaleń faktycznych, wyrażającego się w tym, że rozstrzygnięcie opiera się na prognozie, czyli hipotetycznej ocenie sądu co do skutków mogących nastąpić w przyszłości.
Podstawowym celem leczenia chorych na schizofrenię jest umożliwienie im prowadzenia jak najbardziej satysfakcjonującego życia, z możliwością powrotu do społeczeństwa. Zdrowie chorego należy rozpatrywać w kontekście wszystkich jego aspektów, zarówno psychicznych jak i fizycznych. Plan terapii powinien być indywidualizowany tak, aby obejmował interwencje terapeutyczne i świadczenia rehabilitacyjne poprawiające funkcjonowanie pacjenta. Optymalne leczenie farmakologiczne schizofrenii należy łączyć z oddziaływaniami psychospołecznymi. Cele terapii powinny obejmować poprawę zdolności funkcjonowania oraz jakości życia chorego i minimalizowanie niekorzystnego wpływu choroby i leczenia na pacjenta i jego rodzinę. Założenia efektywnej terapii obejmują: poprawę funkcjonowania chorego we wszystkich obszarach (rodzinnym, zawodowym, społecznym, interpersonalnym), a jeśli to możliwe – powrót do funkcjonowania przedchorobowego, długoterminowe zmniejszenie nasilenia objawów choroby, obciążenia leczeniem (działania niepożądane) oraz wpływu choroby na pacjenta i jego otoczenie, trwałe stosowanie się chorego do zaleceń terapeutycznych, długotrwałe wzmocnienie zachowań prozdrowotnych oraz przywróceniem dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego. Przy takim holistycznym podejściu uwaga powinna być skierowana nie tylko na objawy schizofrenii, ale także na inne potrzeby zdrowotne oraz: interpersonalne, finansowe, zawodowe i społeczne pacjenta. Zmniejszanie nasilenia objawów choroby Obraz kliniczny schizofrenii charakteryzuje się obecnością objawów z czterech grup, są to: objawy wytwórcze (inaczej: pozytywne), objawy ubytkowe (inaczej: negatywne), zaburzenia nastroju zaburzenia funkcji poznawczych. W okresie ostrej fazy schizofrenii (ostrej psychozy schizofrenicznej) głównym celem jest jak najszybsze zmniejszenie nasilenia objawów wytwórczych i opanowanie zachowań zagrażających otoczeniu i samemu pacjentowi. W późniejszej fazie stabilizacji podstawowym zadaniem jest utrwalenie poprawy w zakresie objawów wytwórczych oraz przeciwdziałanie objawom negatywnym, afektywnym i poznawczym. Następny etap leczenia schizofrenii to utrwalanie poprawy i zapobieganie nawrotom schizofrenii. Objawy wytwórcze Objawy pozytywne to m. in. urojenia (fałszywe, chorobowe przekonania, w których prawdziwość pacjent wierzy pomimo przedstawienia dowodów o ich bezzasadności i nierealności), omamy (doznania percepcyjne nieistniejących zjawisk – np. widzenie lub słyszenie rzeczy nie mających reprezentacji w rzeczywistości), paranoidalność i dezorganizacja myślenia (gubienie wątków, wypowiedzi, niekomunikatywność, posługiwanie się niezrozumiałymi pojęciami, myślenie magiczne itp.). Ich nasilenie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia zachowań agresywnych i autoagresywnych oraz większym prawdopodobieństwem hospitalizacji. Objawy negatywne Objawy negatywne to m. in. brak motywacji i spontaniczności, spadek aktywności społecznej, zubożenie zdolności do aktywności celowej (abulia), ubóstwo mowy i myślenia, anhedonia oraz spłycenie afektu (inaczej: afekt blady, stępiony). Ich nasilenie w znacznym stopniu koreluje z takimi typowymi cechami choroby jak zaburzenia funkcjonowania i zaniedbywanie siebie. Objawy depresyjne Wśród chorych na schizofrenię powszechnie obserwuje się obecność objawów depresyjnych. Najczęściej występują one bezpośrednio po ostrej fazie psychozy („depresja popsychotyczna”), mogą jednak pojawiać się na każdym etapie przebiegu schizofrenii. Stopień nasilenia objawów depresyjnych w sposób bezpośredni wiąże się z ryzykiem zachowań samobójczych, nadużywaniem substancji psychoaktywnych i pogorszenie jakości życia. Deficyty funkcji poznawczych U większości chorych na schizofrenię obserwuje się zaburzenia funkcji poznawczych – upośledzenie w zakresie uwagi, pamięci, sprawności językowej, funkcji wykonawczych i inteligencji. LECZENIE SCHIZOFRENII Każdy pacjent powinien otrzymywać pełną informację na temat dostępnych metod leczenia schizofrenii, z omówieniem zarówno oczekiwanych korzyści, jak i możliwość wystąpienia działań niepożądanych. Dobry kontakt psychiatry z chorym oraz wspólne podejmowanie decyzji (tzw. sojusz terapeutyczny) może znacznie poprawić stosowanie się pacjenta do zaleceń i dać lepsze wyniki leczenia. Kluczowy element w działaniu na rzecz dobrego ogólnego stanu zdrowia chorych na schizofrenię polega na wspólnym z chorym ustalaniu celów terapii. W momencie wspólnego uzgodnienia określonych celów przez lekarza i chorego, psychiatra może zaproponować pacjentowi zastosowanie określonych interwencji i programów mających zapewnić pomoc w pokonywaniu przeszkód i osiągnięciu tych konkretnych zamierzeń. Przykładowo, jeśli chory chce znaleźć zatrudnienie, to podjęcie pracy w warunkach chronionych może zapewnić szkolenie i potrzebny staż. Jeżeli z kolei choremu zależy na zawieraniu przyjaźni lub znalezieniu partnera, to trening umiejętności społecznych może służyć poprawie funkcjonowania w relacjach międzyludzkich. Wprawdzie przebieg schizofrenii u każdego pacjenta jest inny, jednak w ostrej fazie choroby główny nacisk kładzie się na zmniejszenie nasilenia objawów, przy jednocześnie maksymalnie możliwym zmniejszaniu nasilenia działań niepożądanych. Po opanowaniu objawów pozytywnych i zmniejszeniu ryzyka związanych z nimi agresywnych i zagrażających choremu zachowań, uwagę kieruje się głównie na kwestie ponownej integracji społecznej chorego i poprawy jakości jego życia, przy jednoczesnej kontynuacji wysiłków mających na celu zmniejszenie nasilenia objawów choroby (tzn. uzyskanie remisji). Ważne jest, aby w miarę postępu procesu zdrowienia podejmować działania zmniejszające prawdopodobieństwo wystąpienia nawrotu. Z uwagi na ścisły związek pomiędzy nadużywaniem substancji psychoaktywnych a depresją lub ryzykiem nawrotu psychozy wśród chorych na schizofrenię, kluczowe może być leczenie zintegrowane, obejmujące zarówno chorobę podstawową jak i inne towarzyszące jej zaburzenia (w tym uzależnienie od substancji). Koniecznie należy pamiętać, że to chory podejmuje trud powrotu do zdrowia, podczas gdy psychiatra i inne osoby zapewniające leczenie i rehabilitację jedynie mu w tym pomagają. Farmakoterapia Stosowanie leków przeciwpsychotycznych (neuroleptyków) jest podstawowym elementem farmakoterapii chorych na schizofrenię i ma w pierwszej kolejności przeciwdziałać objawom wytwórczym. Obecnie dysponujemy wieloma takimi lekami, wśród których są starsze, „klasyczne” leki przeciwpsychotyczne I generacji (np. haloperidol, perfenazyna, zuclopethixol) i nowe, „atypowe” leki II generacji (aripiprazol, klozapina, olanzapina, kwetiapina, risperidon , ziprazidon, sertindol, amisulpryd). Całościowa skuteczność obu grup leków jest zasadniczo porównywalna, z niewielką przewagą leków II generacji, w przypadku których wykazano ponadto wyraźnie mniejsze ryzyko wystąpienia uciążliwych działań niepożądanych. Podkreśla się również, iż leki nowej generacji w sposób istotnie skuteczniejszy wpływają na zaburzenia nastroju oraz częściowo na nasilenie zaburzeń poznawczych i objawów negatywnych. Istotną przewagę w skuteczności w porównaniu do innych leków przeciwpsychotycznych odnotowano w przypadku klozapiny, jednak ze stosowaniem tego leku wiąże się duże ryzyko wystąpienia poważnych działań niepożądanych. Klozapina jest więc zalecana jedynie w schizofrenii lekoopornej i u chorych z nasilonymi tendencjami samobójczymi. W przypadku utrzymywania się objawów depresyjnych po uzyskaniu poprawy w zakresie objawów wytwórczych, leczenie przeciwpsychotyczne można uzupełnić podając choremu leki przeciwdepresyjne. Wykazano istotne różnice w zakresie działań niepożądanych wywoływanych przez poszczególne leki przeciwpsychotyczne oraz odmienną tolerancję chorych na różne skutki uboczne. Leki atypowe w mniejszym stopniu niż klasyczne wywołują niepożądane objawy pozapiramidowe. Ostatnio coraz większą uwagę zwraca się na działania niepożądane w postaci zaburzeń metabolicznych (przyrost masy ciała, zaburzenia gospodarki lipidowej, zwiększenie poziomu glukozy we krwi ), które zwiększają ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego, chorób serca i cukrzycy. Dlatego też konieczne jest obserwowanie działań niepożądanych leków i stosowne modyfikowanie postępowania terapeutycznego. Istotny jest odpowiedni wybór leku dla danego chorego, tak aby zapewniał największą poprawę w zakresie objawów chorobowych oraz wiązał się z minimalnym ryzykiem wystąpienia działań niepożądanych i pojawienia się odległych zagrożeń zdrowotnych. Psychiatra powinien brać pod uwagę cele i priorytety chorego i wybrać lek obciążony jak najmniejszym prawdopodobieństwem wystąpienia działań niepożądanych, na które dana osoba jest szczególnie wrażliwa lub, których chce uniknąć. Dobierając określony lek u konkretnego pacjenta, istotne jest także jego optymalne zastosowanie – kluczowym elementem jest tutaj dobór odpowiedniej dawki leku. W przypadku pojawienia się działań niepożądanych, które są uciążliwe lub stwarzają zagrożenie, modyfikacja terapii powinna odbywać się w ramach współpracy psychiatra-pacjent. Psychoterapia Coraz większą uwagę zwraca się na stosowanie interwencji niefarmakologicznych, w szczególności terapii poznawczo-behawioralnej, która traktowana jest jako postępowanie uzupełniające w leczeniu uporczywych, opornych na leczenie omamów słuchowych i innych objawów wytwórczych. Inne formy psychoterapii to m. in. terapia wspierająca, treningi funkcjonowania poznawczego i społecznego oraz terapia rodziny. Oddziaływania psychologicznego i rehabilitacja społeczna mogą odgrywać istotną rolę w zmniejszeniu nasilenia objawów negatywnych wtórnych do depresji, utraty motywacji i niedostatecznej stymulacji środowiskowej. Psychoedukacja Edukowanie zarówno pacjentów jak i ich bliskich na temat choroby ułatwia tworzenie prawidłowych mechanizmów radzenia sobie, co sprzyja zdrowieniu i zwiększa ich poczucie nadziei. Postępowanie to polega na przekazywaniu pacjentowi i jego bliskim wiedzy na temat rozwoju, objawów i przebiegu schizofrenii oraz objawów mogących sugerować rozpoczynający się nawrót. Istotne jest te poznanie ewentualnych rozwiązań i sposobów radzenia sobie z pojawiającymi się trudnościami. Zapobieganie nawrotom Nawroty i zaostrzenia objawów psychotycznych są głównym problem w długoterminowym leczeniu chorych na schizofrenię. Czynniki sprzyjające dużej częstości nawrotów to sama natura choroby, niestosowanie się pacjentów do zaleceń, nadużywanie substancji psychoaktywnych oraz wysoki poziom wyrażanych emocji w rodzinie. Nieprzerwane leczenie przeciwpsychotyczne w znacznym stopniu zmniejsza ryzyko nawrotów – o około 50%. Atypowe leki przeciwpsychotyczne mogą cechować się większą skutecznością w zapobieganiu nawrotom. Inną formą farmakoterapii, która może zapobiegać nawrotom jest zastosowanie leków przeciwpsychotycznych w postaci preparatów o przedłużonym działaniu do wstrzyknięć (dépôt – iniekcje wykonuje się w pewnych odstępach czasu, np. co dwa tygodnie, co zapewnia stałe działanie leku). Ryzyko nawrotu mimo adekwatnego leczenia przeciwpsychotycznego wynosi ok. 20% w ciągu roku. Wykazano, że dołączenie do leczenia farmakologicznego odpowiedniej terapii psychospołecznej może doprowadzić do dalszego, dwukrotnego zmniejszenia tego odsetka. Jako skuteczne w zmniejszaniu częstości nawrotów w schizofrenii uznaje się także takie formy postępowania niefarmakologicznego jak interwencje nastawione na pomoc rodzinie chorego, psychoedukacja, terapia indywidualna, leczenie środowiskowe. Bardzo powszechnym problemem wśród chorych na schizofrenię jest jednoczesne nadużywanie substancji psychoaktywnych, co w istotny sposób zmniejsza stosowanie się pacjentów do zaleceń i przyczynia się do zwiększania częstości nawrotów. Dlatego też ważne jest skrupulatne rozpoznawanie i intensywne leczenie tego współistniejącego zaburzenia. Współwystępowanie chorób somatycznych Wśród chorych na schizofrenię odnotowuje się znacząco większe ryzyko zgonu (niezależnie od ryzyka samobójstwa) niż w populacji ogólnej, co wiąże się m. in. z większą częstością występowania i nieodpowiednim leceniem różnych innych chorób. Osoby te znacznie częściej cierpią z powodu chorób somatycznych (np. cukrzyca, choroba niedokrwienna serca, choroby wątroby lub układu oddechowego). Wydaje się, że częstsze występowanie tych problemów wiąże się z naturą samej schizofrenii, z niewłaściwym trybem życia (np. palenie tytoniu, siedzący tryb życia, nieodpowiednia dieta) oraz z działaniami niepożądanymi stosowanych leków. Ważne jest, aby nie pomijać znaczenia wszelkich zaburzeń somatycznych szczególnie często występujących wśród chorych na schizofrenię (np. otyłość, zaburzenia gospodarki lipidowej, cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe, wirusowe zapalenie wątroby typu C, zakażenie ludzkim wirusem nabytego upośledzenia odporności [HIV]). Konieczne jest promowanie następujących zachowań prozdrowotnych: odpowiednie odżywianie się, aktywność fizyczna, unikanie palenia tytoniu i przyjmowania substancji psychoaktywnych. Istotne jest też wykonywanie odpowiednich badań profilaktycznych, tak aby wcześnie wychwycić wszelkie zaburzenia stanu zdrowia i odpowiednio na nie reagować. Stąd istotna jest współpraca między psychiatrą i innymi specjalistami. Ocena wyników leczenia schizofrenii i działań niepożądanych W takcie leczenia przeciwpsychotycznego należy obserwować jego wpływ na objawy choroby, ogólny stan zdrowia (np. działania niepożądane) i funkcjonowanie. Trzeba także oceniać skutki leczenia w stosunku do wyjściowego obrazu choroby i parametrów stanu zdrowia z okresu przed rozpoczęciem stosowania danego leku. W razie potrzeby należy wprowadzać odpowiednie zmiany w leczeniu (np. zmiana dawki leku czy samego leku). Konieczna jest regularna ocena stanu zdrowia, którą należy planować z uwzględnieniem potrzeb danego pacjenta oraz w zależności od stosowanej farmakoterapii i występujących działań niepożądanych. W przypadku niedostatecznej skuteczności terapii lub pojawienia się niedopuszczalnych działań niepożądanych konieczna może być zmiana leku przeciwpsychotycznego. Minimalizowanie częstości występowania stygmatyzujacych działań niepożądanych oraz zmniejszanie stopnia napiętnowania związanego z samą schizofrenią, może pomóc w rozwiązywaniu problemów dotyczących relacji interpersonalnych wynikających z choroby. Zmniejszanie obciążenia chorobą Kolejnym celem podejmowanych działań jest zmniejszenie obciążenia, jakie choroba stanowi dla pacjenta i jego najbliższych. Możliwe jest to poprzez jak największą redukcję nasilenia objawów chorobowych, pomoc w wypracowaniu adaptacyjnych strategii radzenia sobie oraz zapewnienie wsparcia w środowisku. Kwestie, o których należy pamiętać rozpatrując obciążenia związane z chorobą, a doświadczane przez rodzinę, to stres, problemy w relacjach międzyludzkich, presja finansowa (koszty leczenia, brak dochodów spowodowany utratą pracy) oraz reakcja szeroko rozumianej sieci społecznej na chorobę. Poprawa zdolności adaptacyjnych i jakości funkcjonowania Pomimo stosowania aktualnie dostępnych metod farmakoterapii, u wielu chorych na schizofrenię utrzymują się uporczywe lub resztkowe objawy, co ogranicza ich funkcjonowanie zawodowe i społeczne. Wykazano, że trening umiejętności społecznych – obejmujący określone interwencje, które mają prowadzić do poprawy funkcji poznawczych i zwiększenia kompetencji społecznej, oraz których zadaniem jest ułatwianie samodzielnego radzenia sobie – poprawia funkcjonowanie oraz jakość życia chorych na schizofrenię. Obciążenie rodzin i opiekunów Schizofrenia stanowi duże obciążenie dla rodziny sprawującej opiekę nad chorymi. Stąd istnieje potrzebę zapewniania ciągłego wsparcia dla członków rodzin osób chorych, nawet w okresie po ustąpieniu ostrych objawów choroby. Sprzyja to zaangażowaniu rodzin w opiekę nad chorymi, co wiąże się z lepszymi wynikami leczenia. Lekarz psychiatra jest kluczowym członkiem zespołu terapeutycznego, który odpowiada za zapewnienie leczenia integrującego różne podejścia i realizowanego wspólnie z innymi specjalistami. Proces terapii należy traktować jako drogę pozwalającą choremu na powrót do zdrowia i społeczeństwa oraz na prowadzenie satysfakcjonującego życia. Opracował lek. med. Paweł Brudkiewicz
Ryzyko zachorowania na schizofrenię wynosi około 1%. Dotyka zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Pierwszy epizod choroby przypada najczęściej na okres późnej adolescencji lub wczesnej dorosłości (między 18 a 35 rokiem życia). Pamiętaj! Schizofrenia może pojawić się nagle lub rozwijać się powoli i stopniowo. Przyczyny schizofrenii
„Choroba psychiczna nie tworzy talentu, ale może go wyzwolić,spotęgować siły twórcze, nadać piętno niepowtarzalnej oryginalności” Antoni Kępiński Wpływ choroby artysty na ostateczny kształt dzieła to zagadnienie obecne w historii sztuki od dawna. Z punktu widzenia ściśle lekarskiego choroba psychiczna jest zjawiskiem szkodliwym, które często prowadzi do degradacji i zahamowania działalności twórczej, ale z perspektywy historii, poznania psychologicznego i wartości kulturowych poszerzyła ona wiedzę ludzką o takie obszary, których przyszło by może żałować, gdyby je skreślić z dziejów ludzkości (Kępiński, 1981, s. 80). Schizofrenia jest jedną z chorób psychicznych, która często powoduje u chorego ekspresję w postaci artystycznej w formie plastycznej. Twórczość w schizofrenii jest wyrazem ekstatycznych wizji i przeżyć autora, poczucia zmiany własnej psychiki, wzmożonej zdolności przeżywania. Sztuka pełni odmienną niż w przypadku zdrowych ludzi funkcję polegającą na wymykaniu się wrogim siłom, które próbują zawładnąć chorym. Wytwory wyobraźni tworzone podczas choroby psychicznej mają też pewne specyficzne cechy. Malarstwo schizofreników charakteryzuje się: dziwacznymi, manierycznymi, barokowymi formami, ścisłym wypełnieniem po brzegi kompozycji, włączaniem elementów pisma, powtarzających się kształtów, symboli w danym obrazie, czy motywów w serii obrazów, geometryzacją, schematyzacją formy, dekompozycją ludzkich oraz zwierzęcych postaci, dziwacznymi monstrami (Bednarska, 2008). W niniejszej pracy chciałabym przedstawić twórczość znanego polskiego rysownika samouka Edmunda Monsiel, u którego schizofrenia wyzwoliła niezwykły talent malarski. Jest pewne, że artysta ten przed zachorowaniem nie przejawiał zainteresowania sztuką, a choroba „otworzyła” mu oczy na jej piękno. Zbiór zachowanych rysunków i szkiców tego artysty, opatrzonych inskrypcjami o treści religijno-posłanniczej, może być rodzajem albumu ilustrującego plastycznie obraz schizofrenii. Pierwszy raz pokazano rysunki Monsiel w kwietniu 1963 roku na zbiorowej Wystawie Problemowej Plastyki Amatorskiej w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Pierwszą indywidualną wystawę pt. Świat samotnych wizji z Wożuczyna, otwarto 19 listopada 1963 roku w ówczesnej siedzibie organizatora — Krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia historyków sztuki. Obecnie jego prace plastyczne można oglądać w muzeach w Szwajcarii, Francji, Japonii, Anglii, Słowacji, Chicago, Krakowa i Warszawy (źródło internetowe nr 1). Edmund Monsielurodził się 12 listopada 1897 roku w mieście Łaszczowo na Zamojszczyźnie, zmarł natomiast 8 kwietnia 1962 roku w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim na skutek komplikacji pogrypowych. Wychowywał się w niezbyt zamorznej rodzinie rzemieślniczej, zdobył jedynie wykształcenie podstawowe. Przed wojną pomagał matce w prowadzeniu niewielkiego sklepu w miasteczku w którym się urodził. Monsiel był osobą bardzo skrytą, nie utrzymującą zażyłych kontaktów z otoczeniem. W trakcie wojny przeniósł się do brata, który mieszkał w Wożuczynie-Cukrowni, gdzie dano mu miejsce na strychu. Po wojnie rozpoczął pracę jako wagowy w cukrowni. Początek jego choroby datuje się na rok 1943, wtedy to bardzo się zmienił, zaczął dziwnie się zachowywać, stał się przesadnie religijny. Po wojnie postanowił zamieszkać sam, na swoje mieszkanie wybrał opuszczony młyn. W połowie lat 50. musiał zamienić mieszkanie, bo młyn zaczął się walić. Wynajął pokój w Wożuczynie, gdzie mieszkał sześć albo siedem lat, aż do śmierci (Kępiński, 1981, s. 86). Po jego śmierci okazało się, że przez ostatnie dwadzieścia lat życia czas wolny poświęcał rysowaniu, o czym nikt z otoczenia nie wiedział. Porządkując rzeczy zmarłego, rodzina znałazła w kufrze oraz na strychu prace, które „skarbem” nazwali po jakimś czasie dopiero powiadmomieni o odkryciu ludzie związani ze sztuką. Monsiel pozostawił po sobie około 520 rysunków, które na jakiś czas spowrotem zostały schowane do kufra i przechowane przez jego wnuczkę. Prace ujrzały światło dzienne znacznie później dzięki kuzynowi, który postanowił dowiedzieć się jaką wartość mają ów rysunki. Zgłosił się po pomoc do tygodnika „Przekrój”, w którym w 1964 roku ukazał się artykuł ilustrowany dwiema reprodukcjami. Ów publikacja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem znawców sztuki. Dwaj badacze odkupili od rodziny prace Monsiel i zebrali informacje o ich autorze. Zdaniem ów badaczy rysunki świadczą o chorobie, jednak należy pamiętać, że prace plastyczne są odbiciem życia wewnętrznego prawdziwego artysty, a choroba wyzwoliła jedynie talent (źródło internetowe nr 1). Monsiel swoje rysunki wykonywał zwykłym, twardym, dobrze zatemperowanym ołówkiem malując na teczkach biurowych, papierkach, okładkach książek, stronach tytułowych książeczek do nabożeństwa oraz na wieku drewnianej skrzynki. Podstawowym środkiem wyrazu w jego pracach jest linia o zróżnicowanej szerokości i natężeniu koloru (biało–szaro–srebrzysto–czarne) (źródło internetowe nr 1). Większość rysunków jest opatrzona datami, można więc śledzić ewolucję choroby i twórczości pierwsze prace pochodzą z okresu Wielkanocy 1943 r. W tym też roku, jak już wspomniałam wcześniej upatruje się początku jego choroby. W rysunku opatrzonym napisem "Pan Jezus objawił się w Wielki Piątek 1943 r." można dopatrywać się plastycznego przedstawienia momentu olśnienia schizofrenicznego. Prawdopodobnie są to wizerunki pierwszych halucynacji Monsiela. Jakiś czas po tym jak rysownik stworzył portrety Chrystusa, które emanowały tragicznym spokojem i chłodem jego rysunki zaczęły przedstawiać dramatyczny chaos, z którego wyłaniają się poszczególne oczy, wyszczerzone zęby, groteskowe, często groźne twarze. Ów twarze zwielokrotniają się, formy przechodzą jedna w drugą, stają się coraz bardziej dziwaczne. W rysunku „Kompozycja z twarzą” mamy do czynienia ze szczytowy chaosem obłędnego widzenia. W tym momencie z twórczości Monsiel nie pozostało już praktycznie nic z form dawnego, realnego świata. Z obrazów tych emanuje lęk i poczucie grożącej katastrofy. W tym okresie Monsiel milczy, tzn. nie opatruje swych rysunków napisami. Wygląda to tak jakby brak mu było słów do opisania strasznych przeżyć, które nim kilku miesiącach z tego natłoku rozkojarzonych linii i kształtów, konkretyzuje się nowy, sztywny i niemal już niezmienny do końca twórczości obraz psychotycznego świata, w którym Monsiel znajduje w końcu ocalenie. Pewny swojej wielkości głęboko wierzy, że jest posłannikiem Boga. Do końca życia nie zdradza jednak przed nikim swoich urojeń i swojej twórczości. Wobec świata jest skromnym, samotnym dziwakiem, natomiast w swoim schizofrenicznym świecie jest wybrańcem Boga. W tym okresie tworzenia "nowego świata" na gruzach świata rozbitego przez psychozę, następuje uspokojenie i konkretyzacja formy. Powoli znikają niezwykłe maski, groźnie wyszczerzone paszczęki, a jeśli już się pojawiają, to tylko jakby dla przypomnienia niebezpieczeństwa zła, jednak wygląda na to, że jest już jakby oswojone, podporządkowane idei Boga (Kępiński, 1981, Twórczość Monsiela ma wąski zakres treści i formy. Po krótkim okresie katastroficznego przełomu osiąga swoją doskonałość i nie wykazuje dalszej ewolucji, co oczywiście nie umniejsza jej wartości. Monsiel w swoim zakresie działa śmiało i pewnie, tak jak nie ma wątpliwości co do świata, który zrodził się w jego wyobraźni. Jego twórczość spełniła rolę katartyczną; uwolniła go od lęku, nadała mu w jego oczach wysoką rangę społeczną. Błędem byłoby sądzić, że rysunki Monsiela są tylko odbiciem jego schizofrenicznego świata. Chory na schizofrenię nie dba o ład, tworzy wizję świata tak, by się zgadzała z jego doświadczeniem patologicznie zmienionym. Rysunki Monsiel pomimo, że budzą niepokój, są zharmonizowane i poddane dyscyplinie twórczej. Wolno jednak sądzić, że dla Monsiela jego praca artystyczna miała inne znaczenie niż dla świadomego artysty. Nie wiadomo do jakiego stopnia rozumiał on związane ze sztuką zagadnienia estetyki i warsztatu plastycznego. Jego liczne szkice dowodzą, że świadomie dokonywał on pewnych prób i poszukiwań. Impulsem do tworzenia były u niego sprawy pozaartystyczne, jego urojeniowe przekonanie, że jest posłannikiem Boga, że jego rysunki i inskrypcje nawrócą ludzkość na właściwą drogę (Kępiński, 1981, s. 88-89). Monsiel jest rzadkim przykładem wyzwolenia przez chorobę talentu i inspiracji twórczej, a forma i treść jego rysunków są w ogromnej mierze związane z jego patologicznym widzeniem świata. Prace jego mają ogromny urok. Pomimo, że na początku mogą budzić strach i niepokój, wyrażają wielką radość. Zawsze bowiem przebłyskuje w nich promyk nadziei, odwołujący się do miłości i oddania Bogu. Dzieła Monsiel, jak i prace innych uzdolnionych chorych na schizofrenię, są w jakimś stopniu apelem świata ludzi dotkniętych psychozą do ludzi zdrowych. Chory psychicznie jest ściśle związany ze swą twórczością, wyraża ona bowiem bezpośrednio jego psychikę. Poprzez analizę ich twórczości możemy dotrzeć do wnętrza ich subiektywnego świata. Dagmara Baszczyk psycholog, pedagog-terapeuta Bibliografia: Bednarska M., Wyobraźnia i twórczość, „Edukacja i Dialog”, 2008 nr 9 Kępiński A., Schizofrenia, Warszawa 1981 Źródło internetowe nr 1:
paranoic type schizophrenia, paraphrenia, paraphrenic schizophrenia to najczęstsze tłumaczenia "schizofrenia paranoidalna" na angielski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Od wczesnych lat Kyle wykazywał oznaki schizofrenii paranoidalnej i osobowości granicznej. ↔ Murder chargesoung age, kyle exhibitedsigns of paranoid schizophrenia and
Schizofrenia (psychoza schizofreniczna) występuje u około 1% populacji. Jest to choroba przewlekła, do niedawna tajemnicza i skazująca chorych na izolację, a obecnie coraz lepiej poznana i intensywnie badana. Choć nadal wiele o niej nie wiemy, jednak metody terapii są coraz skuteczniejsze. Ryzyko zachorowania nie zależy od płci, a większość zachorowań zaczyna się przed 30 rokiem życia (średnio – u mężczyzn nieco wcześniej niż u kobiet). Schizofrenia może mieć różny obraz, ale to co jest względnie stałe, to zmienione chorobowo i nieadekwatne postrzeganie, odbieranie, przeżywanie oraz ocena siebie i otaczającej rzeczywistości. Wyróżniamy kilka postaci schizofrenii: paranoidalna (dominują urojenia i omamy), hebefrenicza (zdezorganizowana – myślenie, afekt i zachowania są dziwaczne, nieprzewidywalne i chaotyczne), katatoniczna (przeważają stany tzw. osłupienia lub pobudzenia katatonicznego – pacjent traci kontakt z otoczeniem, milczy i pozostaje w skrajnym bezruchu. Taki stan może nagle przechodzić w bardzo silne pobudzenie psychoruchowe), prosta (nie występują objawy wytwórcze, zaczyna się ona powoli, stopniowo narastającymi objawami negatywnymi z późniejszym załamaniem linii życiowej), rezydualna (dominują przewlekłe objawy o w miarę stabilnym i niewielkim nasileniu utrzymujące się przez dłuższy czas), niezróżnicowana (brak przewagi którejś z grup objawów. Schizofrenia może rozpocząć się w sposób nagły i ostry (w ciągu kilku dni) lub stopniowy (w ciągu kilku miesięcy a nawet lat). W tym pierwszym przypadku dominują niezwykłe przeżycia wewnętrzne, często prowadzące do dziwacznych i niejednokrotnie gwałtownych zachowań. Mimo przykrości tych przeżyć i psychicznego cierpienia pacjenta, często jest on przeświadczony o ich „prawdziwości”, przez co może nie mieć potrzeby szukania pomocy lekarskiej. Niektóre objawy schizofrenii mogą wręcz prowadzić do unikania kontaktu z psychiatrą. Schizofrenia zaczynająca się stopniowo cechuje się głównie narastającym wycofaniem, podejrzliwością, zanikającą spontanicznością i nieadekwatnością zachowań oraz pogorszeniem funkcji intelektualnych. Ekspresja emocji staje się coraz słabsza i mniej adekwatna do okoliczności. Osoba taka unika kontaktu z innymi, staje się nieufna i ogranicza swoją aktywność. Czasem zaprzestając wychodzenia z domu. Dochodzi do narastającej utraty zainteresowań światem zewnętrznym i do koncentracji na wewnętrznych, chorobowych przeżyciach. Mogą się pojawić dziwaczne zachowania i wypowiedzi. Bliskim czasami trudno jest dostrzec te zmiany i uznać je za chorobowe. U części chorych dochodzi do wyraźniejszego „załamania linii życiowej”. Na przykład pod postacią nasilonych trudności w szkole, na uczelni lub w pracy. Pogorszeniu ulega funkcjonowanie społeczne i/lub emocjonalne. Przyczyny schizofrenii Wprawdzie przyczyny schizofrenii są nie w pełni poznane, ale obecnie zaburzenie to określane jest jako „choroba mózgu”. Wynika to z coraz lepszego zrozumienia czynników biologicznych (w tym genetycznych) prowadzących do powstania schizofrenii, a polegających na zaburzeniach funkcjonowania neuronów i neuroprzekaźników w mózgu. Wystąpienie i obraz tej choroby zależy też od czynników psychologicznych, społecznych i środowiskowych. Wpływy genetyczne powodują, że ryzyko zachorowania jest większe w rodzinach, w których krewni (np. rodzice, rodzeństwo, dzieci) chorują na schizofrenię. W przypadku występowanie schizofrenii u obojga rodziców ryzyko zachorowania dziecka wynosi ok. 45%. W przypadku schizofrenii występującej tylko u jednego z rodziców ryzyko to wynosi 6%. Obecność skłonności genetycznej nie musi oznaczać, że schizofrenia się u danej osoby rozwinie, gdyż jak ważny jest też wpływ innych wymienionych wyżej czynników. Objawy schizofrenii Można je podzielić na następujące grupy: 1) objawy pozytywne, 2) objawy negatywne, 3) zaburzenia poznawcze, 4) zaburzenia afektu, 5) objawy dezorganizacji psychicznej. Objawy pozytywne (wytwórcze) to przede wszystkim urojenia i omamy. Urojenia to fałszywe sądy i przekonania pacjenta o istnieniu zjawisk lub rzeczy, dzianiu się wydarzeń, które nie istnieją w rzeczywistości lub istnieją, ale są przez pacjenta skrajnie fałszywie interpretowane. Pacjent jest przekonany o prawdziwości swoich myśli i przeżyć i nie da się go przekonać, że jest inaczej. Przeżycia te często mają niezwykły i dziwacznych charakter, a pacjent mocno wierzy w to co myśli. Urojenia ksobne to przekonania, że jest się obserwowanym lub, że jest się tematem rozmów (np. w trakcie audycji telewizyjnych lub radiowych). Urojenia prześladowcze obejmują przekonanie, że jest się śledzonym, podsłuchiwanym, często z poczuciem grożącej krzywdy. W przypadku urojeń odsłonięcia i oddziaływania pacjent jest przekonany, że na jego myśli wpływają inni ludzie lub rzeczy, przy czym ten wpływ ma charakter niezwykły; mogą pojawić się przekonania o nasyłaniu myśli innych osób, zabieraniu własnych myśli przez jakąś siłę z zewnątrz, a własne myśli stają się „odsłonięte” i znane innym. Omamy (halucynacje) to zaburzenie spostrzegania w zakresie wzroku, słuchu, smaku, węchu, dotyku. U chorego występują „realistyczne” doznania zmysłowe pomimo, że w otoczeniu nie ma bodźca, który mógłby je wywołać. Omamy słuchowe polegają na tym, że pacjent słyszy różnego rodzaju głosy i dźwięki, które w rzeczywistości nie istnieją. Mogą to być głosy jednej lub kilku osób, mogą być niewyraźne lub tworzyć słowa, zdania, dialogi. Głosy te mogą „komentować” to co pacjent robi lub nakazywać mu wykonywanie różnych czynności. Szczególnie niebezpieczne są głosy nakazujące samobójstwo – mogą one popchnąć chorego do podjęcia takiej próby. Halucynacje wzrokowe powodują, że pacjent „widzi” różne przedmioty, osoby lub postaci, które w rzeczywistości nie istnieją. Omamy mogą dodatkowo być interpretowane urojeniowo przez chorego, wzmacniając przez to system jego psychotycznych przekonań. Tym psychotycznym przekonaniom często towarzysz lęk, z poczuciem zagrożenia zdrowia i życia. Głosy mogą być też „słyszane” wewnątrz głowy chorego lub mogą się wydobywać z innych części ciała. Objawy negatywne to stopniowe wycofywanie się z dotychczasowej aktywności i relacji z ludźmi, aż do całkowitej utraty zainteresowań i wycofania społecznego. Zdarza się, że chorzy na schizofrenię unikają innych, nie chcą wychodzić z domu i stają się zobojętniali uczuciowo. Ich mimika i gesty może ulec ograniczeniu, co utrudnia komunikację. Inne objawy z tej grupy to: abulia (tj. „bezczynność” wynikająca z niezdolności do planowania i podejmowania celowych działań), anhedonia (zmniejszona zdolność lub brak zdolności do odczuwania przyjemności), brak spontaniczności, bierność, apatia, zubożenie wypowiedzi, upośledzenie woli, spowolnienie ruchowe, brak lub spadek dbałości o siebie. Narastające objawy negatywne mogą zaburzać lub wręcz uniemożliwiać realizację dotychczasowych planów i celów życiowych. Zaburzenia poznawcze występujące w schizofrenii to m. in. pogorszenie koncentracji i uwagi oraz upośledzenie pamięci i inteligencji. Pacjent nie może się skupić na tym co robi, ma trudności z zaplanowaniem i organizacją dnia, odczuwa pogorszenie inteligencji i sprawności myślenia. Zaburzenia afektu (nastroju) to m. in. smutek, żal, zmniejszenie radości życia, depresja. Czasami uczucia te są dziwaczne i niezgodne z okolicznościami, wręcz sprzeczne (np. pacjent może śmiać się w sytuacjach, które zwykle wzbudzają odwrotne reakcje). Po ustąpieniu ostrych objawów schizofrenii może też rozwinąć się depresja popsychotyczna (czy poschizofreniczna), a w obrazie klinicznym dominują wówczas: smutek, zobojętnienie, zmniejszenie radości życia, aktywności życiowej oraz zainteresowań. Jest to stan, w którym istnieje szczególnie duże zagrożenie samobójstwem. Objawy dezorganizacji psychicznej to na przykład zaburzenia myślenia i/lub zachowania pacjenta – stają się one niezrozumiałe i dziwaczne. Schizofrenia wiąże się ze zwiększonym ryzykiem samobójstwa, które w tej grupie chorych sięga 10%, a występowanie myśli lub tendencji samobójczych jest bezwzględnym wskazaniem do konsultacji u psychiatry. Rozpoznanie schizofrenii Psychiatra rozpoznaje schizofrenię poprzez osobiste badanie pacjenta, co polega głównie na rozmowie i obserwacji. Ważne mogą być też dane uzyskane od rodziny i innych bliskich chorego. Wprawdzie badania laboratoryjne i obrazowe nie są w stanie potwierdzić obecności schizofrenii, jednak ich wykonanie jest konieczne w celu oceny stanu ogólnego pacjenta i wykluczenia innych chorób. Psychiatra bada również pacjenta pod kątem współwystępowania innych zaburzeń, uzależnień i nadużywanie substancji psychoaktywnych (w tym alkoholu). Schizofrenia jest chorobą przewlekłą, którą coraz lepiej rozumiemy i dysponujemy coraz skuteczniejszymi metodami terapii. Celem leczenia, opartego głównie na lekach przeciwpsychotycznych jest uzyskanie remisji, optymalnie z powrotem pacjenta do normalnego życia. Terapia schizofrenii powinna być kompleksowa i systematyczna, ważne jest regularne przyjmowanie leków w porozumieniu z psychiatrą. Wiedza pacjenta i jego bliskich na temat choroby ułatwia współpracę i zwiększa szansę na prawidłowe i regularne leczenie. Aspekty farmakoterapii schizofrenii opisano w artykułach: Schizofrenia – jak leczyć skuteczniej i Leczenie schizofrenii – co pacjent powinien wiedzieć o farmakoterapii? Opracował zespół lekarzy Centrum Dobrej Terapii
Jest wskazaniem na potrzeby i szukaniem możliwości ich zaspokojenia, wołaniem o pomoc i wsparcie dla chorych i dla ich rodzin, które nie radzą sobie z trudnościami, a jednocześnie wskazaniem, że to właśnie rodzina stanowi źródło oparcia dla chorego.
Im bardziej spektakularny przebieg choroby z jednej strony, a bardziej tajemnicze tło z drugiej - tym większe zainteresowanie publiki wzbudza. Schizofrenia wpisuje się w ten schemat wręcz idealnie. Niestety, popularność w tekstach i filmach nie przekłada się na wiarygodność przekazu. Im bardziej spektakularny przebieg choroby z jednej strony, a bardziej tajemnicze tło z drugiej - tym większe zainteresowanie publiki wzbudza. Schizofrenia wpisuje się w ten schemat wręcz idealnie. Niestety, popularność w tekstach i filmach nie przekłada się na wiarygodność przekazu. Choroby i zaburzenia psychiczne od lat stanowią inspirujący temat dla twórców kultury. Jakiemukolwiek medium by się nie przyjrzeć - zarówno pacjenci, jak i instytucje niosące im pomoc często stają się osią, wokół której kręci się fabuła lub przynajmniej stanowią element „ubarwiający” poszczególne epizody. Dotyczy to nie tylko tak popularnych dziedzin, jak film czy książka, ale również świata komiksu, muzyki czy gier komputerowych. Zainteresowanie tą dziedziną jest zrozumiałe; ludzi zawsze fascynowały tajniki działania umysłu, pojęcie normy, a także wszystko, co by od niej odbiegało. Równocześnie nie ma drugiej dziedziny medycyny, w której dobrostan chorego tak bardzo zależałby od stosunku doń otoczenia społecznego – a to jest w dużej mierze kształtowane zarówno przez media, jak i popkulturę. Osobowość nieuporządkowana W kwietniu 2004 roku rozpoczęła swoje funkcjonowanie strona internetowa Tv Tropes – tworzony przez użytkowników katalog najczęściej pojawiających się w różnych mediach archetypów i toposów. Jeden z „tropów” nosi nazwę „Hollywood Psych” i zbiera przykłady uproszczonych na potrzeby twórczości, zniekształconych bądź wręcz z gruntu fałszywych pojęć związanych z psychologią i psychiatrią. Znaleźć można tam również utwory zawierające motywy związane ze schizofrenią bezpośrednio („Funny Schizophrenia”, „The Schizophrenia Conspiracy”) lub pobocznie (np. „Insane Equals Violent” czy „Split Personality”). Lista przykładów jest bardzo długa, co tylko dowodzi popularności tej tematyki. WARTO PRZECZYTAĆ W 2012 roku opublikowano badanie „Portrayals of Schizophrenia by Entertainment Media: A Content Analysis of Contemporary Movies”, w którym porównano sposób przedstawienia osób chorych na schizofrenię w 41 anglojęzycznych filmach powstałych między 1990 a 2010 rokiem. Analizowano sposób prezentacji objawów, stosowane metody leczenia, przyczyny choroby, pochodzenie społeczne bohaterów oraz towarzyszące im stereotypy. Okazało się, że większość historii była znacznie uproszczona, zawierała wiele przekłamań i utwierdzała szkodliwe przekonania panujące w społeczeństwie. Pierwszy z popularnych mitów wyrasta wręcz z samej nazwy choroby. Kiedy w 1911 r. Eugene Bleuler w swojej pracy „Dementia praecox oder Gruppe der Schizophrenien” po raz pierwszy użył słowa „schizofrenia”, które miało zastąpić kreaplinowskie określenie „dementia praecos” (otępienie wczesne), nie mógł przewidzieć, że przez wielu będzie ono błędnie interpretowane. Dosłownie rozumiana nazwa oznaczała „rozszczepienie umysłu („schizis phren”) i odnosiła się do rozpadu procesów psychicznych, które Bleuer uważał za typowe dla tej grupy psychoz. Podczas gdy w przypadku zdrowej osoby jej emocje, myśli i postępowanie składają się w całość i są osadzone w rzeczywistości, w przypadku osoby chorej tracą spójność i rozbiegają się chaotycznie we wszystkich kierunkach, a ich ponowne zebranie staje się bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe – zupełnie jakby ktoś chciał ułożyć obrazek z niepasujących do siebie puzzli. Osobowość jest więc jedna, ale nieuporządkowana, rozszczepiona. Jednak większość osób zapytana, na czym polega schizofrenia, odpowie: na tym, że człowiek ma dwie osobowości. Z takim potocznym rozumieniem terminu można się spotkać nie tylko podczas prywatnych, niezobowiązujących rozmów osób niezwiązanych z medycyną, czy w przypadkowych komentarzach w internecie, ale również w serwisach informacyjnych, wykładach popularnonaukowych lub nawet artykułach naukowych. Nic więc dziwnego, że tym tropem podążają pisarze i scenarzyści. Najjaskrawszym przykładem ostatnich lat jest film „Ja, Irena i ja” z Jimem Carreyem w roli głównej - historia policjanta, który musi konkurować o względy kobiety ze swoim alter ego, a który powszechnie jest uważany za chorego na schizofrenię. Podobne nieporozumienie dotyczy również bohatera serialu „Mój śmiertelny wróg” (granego przez Christiana Slatera), Dwóch-Twarzy (jednego z przeciwników Batmana w niektórych interpretacjach), Normana Batesa z „Psychozy” Hitchcocka, Niny – baletnicy z „Czarnego Łabędzia” Darrena Arronfonsky’ego czy Narratora z „Podziemnego kręgu” – zarówno powieści Chucka Palahniuka, jak i filmu Davida Finchera (chociaż, gwoli ścisłości - ostatnie dwa przykłady są dyskusyjne i dość niejednoznaczne diagnostycznie). WARTO PRZECZYTAĆ Dolegliwościom, na które cierpią wspomniane postacie, najbliżej do osobowości mnogiej, czyli dysocjacyjnego zaburzenia tożsamości – kontrowersyjnego rozpoznania, którego istnienie jest kwestionowane przez niektórych psychiatrów. Miałoby się objawiać ujawnieniem się u człowieka większej ilości osobowości, które mogłyby różnić się miedzy sobą danymi osobowymi, charakterem, upodobaniami, a nawet tożsamością płciową czy orientacją seksualną. Najsłynniejszym przykładem osadzonym w popkulturze jest oczywiście nowela „Doktor Jekyll i pan Hyde” Roberta Louisa Stevensona, a z bardziej współczesnych dzieł - Gollum z „Władcy Pierścieni”, Banda Czworga ze „Ślepowidzenia” Petera Wattsa, Agnes Nitt/Perdita X. Dream ze „Świata Dysku” Terry’ego Pratchetta czy Bruce Banner z serii komiksowej „Niesamowity Hulk”. Osobowość wieloraka klasyfikowana jest obecnie w grupie tzw. zaburzeń dysocjacyjnych, nie mających nic wspólnego z psychozami, do których należy schizofrenia. Rację zatem miał Neil R. Carlson, kiedy napisał: „schizophrenia is probably the most misused psychological term in existence”. Powiązanie ze zbrodnią W przytoczonym już badaniu wykazano, że większość filmowych bohaterów prezentowała agresywne zachowania, a jedna trzecia skłaniała się wręcz ku morderstwom. Jest to wyrazem pokutującego w społeczeństwie przekonania, że chorzy psychicznie często są sprawcami zbrodni. Do jego utrwalenia walnie przyczyniają się media, które często nagłaśniają podobne przestępstwa, wiedząc, że przyciągnie to uwagę opinii publicznej i zwiększy oglądalność, tym samym tworząc złudzenie prawdziwości tej tezy. Ponadto postawienie w centrum intrygi osoby chorej ma dla twórcy liczne korzyści z punktu widzenia prowadzenia fabuły i budowania postaci, pozwala „uwiarygodnić” nawet najbardziej bzdurną motywację i zmniejszać prawdopodobieństwo, że czytelnik się zorientuje (chociaż oczywiście podobne motywy pojawiają się również w obiektywnie dobrych filmach i książkach). Wspomniana wyżej komedia „Ja, Irena i ja” w momencie premiery wywołała falę protestów w Stanach Zjednoczonych, Australii i Kanadzie (zwłaszcza, że w tym ostatnim kraju odnotowano w tamtym czasie serię ataków na bezdomne osoby ze schizofrenią) - zarówno ze strony psychiatrów, jak i samych pacjentów. Krytykowano z jednej strony przedstawianie chorych jako osób niebezpiecznych, a z drugiej wyśmiewanie i bagatelizowanie ich problemów. Obrońcy filmu odpierali zarzuty jako wynikające z nadmiaru „politycznej poprawności”, jednak nie ulega wątpliwości, że wiele osób uznało go za krzywdzący. Motyw powiązania ze zbrodnią można znaleźć w kryminałach Agaty Christie ("Rendez-vous ze śmiercią"), Camilli Läckberg („Syrenka”) czy filmach takich, jak „Lśnienie” Stanleya Kubricka z Jackiem Nicolsonem (na podstawie powieści Stephena Kinga), „Wstręt” Romana Polańskiego, „Sekretne okno” Davida Koeppa z Johnnym Deppem, „Legenda” Briana Helgelanda z Tomem Hardy’m w podwójnej roli braci Kray, „Głosy” Marjane Satrapi z Ryanem Reynoldsem czy „Czarny łabędź”. Tymczasem okazuje się, że osoby chore popełniają tylko 3-5% brutalnych przestępstw (Monahan, 1996; Walsh, Buchanan, & Fahy, 2001). Wręcz przeciwnie za to – ze względu na specyfikę swoich zaburzeń i negatywny obraz w społeczeństwie – częściej same padają ofiarami zbrodni i trudniej jest im szukać pomocy. WARTO PRZECZYTAĆ W popkulturze istnieje jeszcze odwrotny sposób przedstawiania zaburzeń psychicznych: humorystycznie i z przymrużeniem oka. W zależności od umiejętności i intencji twórcy, motyw może być rozegrany dwojako. Taktowne poczucie humoru i dystans mogą wzbudzać sympatię odbiorcy, pomóc mu w oswojeniu się z problemem, a dla osoby chorej stanowić punkt odniesienia i obiekt identyfikacji. Jeśli jednak zabraknie wyczucia, próba będzie skazana na porażkę i skończy się ośmieszeniem. Dzieje się tak zwłaszcza, jeśli funkcja fabularna bohatera sprowadza się jedynie do bycia źródłem wątpliwej jakości żartów. Dalsze zniekształcenia, choć nieco mniejszego kalibru, pojawiają się przy opisywaniu samego przebiegu choroby. Objawy schizofrenii można najogólniej podzielić na dwie grupy – pozytywne i negatywne. Do tej pierwszej należą te elementy, które dla wielu laików są sednem zaburzenia – omamy i urojenia. Ze względu na swoją barwność i spektakularność są najłatwiejsze do przedstawienia – zwłaszcza w filmach (czego przykładem jest chociażby „Piękny umysł” z rozbudowanym wątkiem halucynacji i urojeń ksobno-prześladowczych). Objawy negatywne – np. spłycenie afektu, rozkojarzenie toku myślenia, autyzm – chociaż bardziej charakterystyczne, nie są aż tak często pokazywane w mediach wizualnych. Znacznie łatwiejsze jest to w literaturze (np. „Tonąca dziewczyna” Caitlin Kiernan – powieść stylizowana na historię spisywaną przez chorą artystkę, która w ten sposób próbuje uporządkować wydarzenia ze swojego życia), chociaż też nie jest to wykorzystywane zbyt często - prawdopodobnie ze względu na powierzchowną wiedzę autorów. Kolejnym istotnym elementem są stereotypy dotyczące genezy choroby, jak i samego procesu leczenia. Częstym motywem jest uzasadnianie rozwoju schizofrenii traumatycznym wydarzeniem z przeszłości („K-PAX” Iaina Softleya z Kevinem Spacey w roli pacjenta twierdzącego, że jest przybyszem z kosmosu), a zwłaszcza w dzieciństwie (chociaż nie jest to powiedziane wprost, Carol ze „Wstrętu” Polańskiego mogła być molestowana seksualnie w dzieciństwie, a bohaterka „Życie to nie bajka” Joanne Greenberg ucieka w świat wyobraźni przed traumą spowodowaną operacją w dzieciństwie – inną kwestią jest, że część specjalistów kwestionuje, czy opisywana w tej powieści choroba na pewno jest schizofrenią, a nie np. depresją z objawami psychotycznymi). Obecnie wiadomo, że chociaż urazy psychiczne mogą sprzyjać wystąpieniu choroby u osób predysponowanych, nie są jej bezpośrednią przyczyną. WARTO PRZECZYTAĆ Większość utworów pomija proces leczenia. Te jednak, które tę kwestię poruszają, wydają się mało przychylnie nastawione do farmakologii i konwencjonalnej medycyny reprezentowanej przez lekarzy psychiatrów, powątpiewając w skuteczność i uważając za niepotrzebną ingerencję w umysł, który pozostawiony sam sobie może za pomocą siły woli powrócić do zdrowia. Chociaż wizja ta wydaje się kusząca i wpisuje się w prąd romantyzowania chorób psychicznych, niestety nie ma potwierdzenia w rzeczywistości, gdzie farmakologia często okazuje się niezbędna w zapobieganiu nawrotom (o czym przekonała się np. bohaterka „Tonącej dziewczyny”, która odstawienie leków przypłaciła nawrotem psychozy i niemal samobójstwem). W trosce o społeczną świadomość W 2001 roku na ekrany kin wszedł wyreżyserowany przez Rona Howarda film „Piękny umysł” (na podstawie powieści Sylvi Nasar) z Russelem Crowe’m w roli zmarłego już noblisty w dziedzinie ekonomii, Johna Nasha. Wpływowy i obsypany nagrodami stanowił przełom pokazując, że ze schizofrenią da się żyć. Szczęśliwie wydaje się, że trend stygmatyzowania osób chorych w popkulturze wydaje się odwracać na rzecz bardziej humanitarnego przedstawiania postaci. Ponadto okazuje się, że idzie to w parze ze świadomością społeczną – ludzie, którzy zetknęli się z rzeczywistymi faktami podważającymi mit, rzadziej wierzą np. w rzekomą większą agresję. Jest to zjawisko korzystne, pokazujące, że wszelkie akcje edukacyjne, przybliżające prawdziwe problemy pacjentów mają sens. Oznacza to jednak, że na przedstawicielach mediów i świata kultury ciąży wielka odpowiedzialność za przekazywane treści, które podane w nieodpowiedni sposób będą przyczyniać się do dalszej stygmatyzacji chorych. Lek. Alicja Kosmalska, Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku
Przygotowanie do rozmowy. Wybór odpowiedniego czasu i miejsca. Poznanie swoich emocji. Stosowanie skutecznych technik komunikacji. Aktywne słuchanie. Wyrażanie swoich uczuć i obaw. Użycie języka „my”. Proponowanie konkretnych rozwiązań. Przykład rozmowy z chorym na schizofrenię paranoidalną.
Doktor Janicki poświęcił się badaniu sztuki osób psychicznie chorych (tzw. sztuce psychopatologicznej). Starał się o stworzenie odpowiednich warunków dla rozwoju twórczości osób chorych na schizofrenię, a także kolekcjonował, analizował i udostępniał ich prace. Pacjenci szpitala przejawiający chęć tworzenia mogli korzystać z pracowni plastycznych (m. in. rysunku, malarstwa, ceramiki, gobelinu, metaloplastyki), które były prowadzone przez specjalnie zatrudnionych profesjonalistów i mogli prezentować swoje dzieła szerszej publiczności na wystawach organizowanych w różnych polskich miastach. Elementem terapii było także zachęcanie chorych do twórczości muzycznej oraz literackiej. Na potrzeby wystawy w Muzeum Architektury we Wrocławiu doktor Janicki wybrał ponad sto prac, które uznał za najbardziej interesujące przede wszystkim od strony artystycznej. Każdej z nich towarzyszy opis zawierający informacje o przebiegu choroby jej autora, ze szczególnym uwzględnieniem okresu twórczego. W przeważającej większości prace te zostały zrealizowane na małych formatach papieru, tektury lub brystolu przy użyciu ołówka, akwareli, tuszu i kredek. Żaden z autorów nie został wymieniony z nazwiska. Zachowanie anonimowości pacjentów to zarówno przejaw szacunku wobec nich, jak i dopełnienie obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej. Sztuka jako terapia Jak pisze w tekście otwierającym katalog wystawy dr Andrzej Janicki, twórczość chorych psychicznie zaczęła budzić zainteresowanie już ponad sto lat temu. Dostrzeżono i doceniono w niej szczerość i bezpośredniość wypowiedzi, bezinteresowność tworzenia, nieczerpanie wzorów od innych, nieuleganie wpływom mód, kierunków i stylów sztuki, a także nieliczenie się z opinią odbiorców. Wypowiadanie się przez rysunek, malarstwo czy inne techniki plastyczne dotyczy tylko niektórych chorych, głównie osób cierpiących na schizofrenię w ostrym i przewlekłym okresie tej choroby. Stanowią oni około dwóch procent osób leczonych psychiatrycznie, a ich twórczość różni się od twórczości osób zdrowych głównie podłożem motywacyjnym. Czynnikiem wyzwalającym są w tym wypadku zaburzenia psychiczne, które często powodują zmienione widzenie świata, łączące się z utratą poczucia rzeczywistości, brakiem rozumienia otoczenia i możliwości porozumiewania się z nim oraz z odczuwaniem silnego lęku. Odmienna jest także struktura procesu twórczego. Podejmowanie plastycznych form ekspresji wynika z potrzeby wewnętrznej i przyjmuje charakter działań symbolicznych, które uwalniają od lęku i zmniejszają napięcie psychiczne. Taki sposób wyrażania siebie pomaga lepiej zrozumieć własne przeżycia i zapanować nad nimi, a niekiedy także znaleźć w stosunku do nich odpowiedni dystans obronny. Styl schizofreniczny Alicja Klimczak-Dobrzaniecka podkreśla w tekście zawartym w katalogu wystawy, że w twórczości osób chorych na schizofrenię pewne zjawiska występują tak często, że można je traktować jako cechy charakterystyczne, niekiedy definiowane nawet jako tak zwany styl schizofreniczny. W pracach chorych wyraźniejsze niż zaburzenia treści są zwykle zaburzenia formy, takie jak sztywna i monotonna kreska rysunku, zniekształcenia i dysproporcje kształtów, czy niespójność kompozycji. Używana przez chorych symbolika barw jest w zasadzie zgodna z tradycją, choć niekiedy występuje niezgodność formy i koloru. W dziełach tworzonych w stanach napięcia psychicznego przeważają barwy słabo kontrastujące lub prawie monochromiczne, w okresach jego osłabienia pojawiają się barwy żywe i zróżnicowane. Częstym tematem są sceny krajobrazowe, które charakteryzują się monotonią formy i koloru. Równie powszechny jest autoportret z tendencjami do deformacji, maszkaronizacji i pomijania lub zwielokrotniania narządów kontaktowych – oczu, ust, uszu. Niekiedy występuje autoportret symboliczny w formie krzyża, czy gasnącej świecy, Boga. Rzadziej zdarzają się sceny okrutne, religijne czy seksualne. Twórczość zamknięta Twórczość chorych psychicznie jest w odbiorze społecznym prawie niezauważalna, gdyż dzieła te są nieliczne, powstają w jednym egzemplarzu i często bywają niszczone przez samych twórców. Dostęp do nich ma najczęściej niewielka grupa pracowników szpitali i przychodni psychiatrycznych, która stanowi publiczność zamkniętych wystaw wewnątrzszpitalnych lub profesjonalnych sympozjów. Tym bardziej warto zaprezentować te prace szerszej publiczności, zwłaszcza w miejscu dla takiej prezentacji nietypowym. Jak zauważa dr Andrzej Janicki, nie każdy odbiorca dozna w czasie oglądania dzieł osób chorych takich samych przeżyć. Możliwość wniknięcia w świat psychotycznych doznań - lęku, cierpienia lub ekstazy - zależy bowiem nie tylko od stopnia wrażliwości odbiorcy i jego poznawczego nastawienia, ale także od jego osobistych doświadczeń. Wystawie towarzyszy katalog wydany przez Muzeum Architektury we Wrocławiu, który zawiera reprodukcje wszystkich prac prezentowanych na wystawie oraz teksty autorstwa Andrzeja Janickiego, Anny Markowskiej i Alicji Klimczak-Dobrzanieckiej. „Dlaczego malują? – twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego” – wystawa czynna do 11 października. Wernisaż / Wystawa 27 sierpnia 2015 00:00 Muzeum Architektury we Wrocławiu Zobacz
WcWgax. on5o2x14zy.pages.dev/68on5o2x14zy.pages.dev/354on5o2x14zy.pages.dev/124on5o2x14zy.pages.dev/135on5o2x14zy.pages.dev/169on5o2x14zy.pages.dev/141on5o2x14zy.pages.dev/180on5o2x14zy.pages.dev/331on5o2x14zy.pages.dev/66
rysunki chorych na schizofrenię